czwartek, 25 lipca 2013

Cios za dwieście eskudów (cz.1)

W tle gra Traviata, butelka białego wina chłodzi się w lodówce, a obok mnie leży nowiutki rapier w skórzanej pochwie. Cóż się Pannie dzieje, zapytacie, a Panna w odpowiedzi pokiwa głową i się uśmiechnie. Otóż, wyjechałam by odnaleźć cios za dwieście eskudów. 

Nie jest to wymysł Panny, oczywiście. Tak kreatywna tutejsza Panna nie jest. Rzekomą technikę odnalazła ona w książce pana Artura Pérez Reverte, w Fechmistrzu. Nie opowiada ona może o mieczach długich, ledwo co jakaś szpada pojawia się w fabule, jednak autor idealnie oddaje pryncypia o których każdy szermierz powinien pamiętać. 
Don Jaime (Haime, nie Dżejmi), jest jednym z ostatnich mistrzów szermierki. Postawił na floret, mimo że w walce dominuje już broń palna. Jest wysoko urodzonym dżentelmenem i takowych uczy sztuki walki bronią białą. Całe swoje życie poświęcił gromadzeniu technik i opisywaniu ich w swojej Biblii, książce, którą ma zamiar opublikować. W swoim własnym traktacie. W międzyczasie stara się także odkryć technikę niemożliwą do sparowania czy skontrowania. Technikę idealną, szybką, śmiertelną.  
W sercu szermierza nie ma miejsca dla innej miłości. Powtarzał uparcie, gdy do jego drzwi zapukała tajemnicza kobieta, czy gdy jego pracodawca podsunął mu popularną w tamtych czasach powieść o miłości i pojedynkach. Och, Panna wiele razy sobie to powtarzała i nigdy nie żałowała swojej decyzji. Ciężko pogodzić związek z treningiem, wszak jedno będzie próbowało zdominować i wykluczyć drugie. Ale co jeśli dwie połówki trenują? Co jeśli tajemnicza kobieta z powieści okaże się także dobrym szermierzem? Co jeśli zjawiła się w drzwiach Don Jaime tylko po to by poznać jego najdoskonalszą technikę, cios za dwieście eskudów? Ot, ciekawa zagwozdka. 
Adela de Otero, tajemnicza pani z książki, która przybywa do Don Jaime rzeczywiście ma zamiar się u niego uczyć. Oczywiście, nie może zabraknąć zaparcia i buntu, gdyż stary fechmistrz ma swoje zasady. Nie uczy kobiet, kobiety walczyć nie powinny. Dopiero sparing z jedną z nich przekonuje go do  zmiany zdania. Adela jest przewrotną damą, która szybko się uczy i po krótkim czasie przekonuje swojego nowego mistrza by wyjawił jej sekret ciosu za dwieście eskudów. Niedługo potem jeden z najlepszych uczniów Don Jaime ginie od ciosu zadanego floretem, definitywnie ciosu, który on sam opracował. Adela rozpływa się w powietrzu. 

Panna miała przyjemność przeczytać książkę i obejrzeć film i musi przyznać że nieco się różnią. W książce ujęto wiele elementów historycznych z czasów wstąpienia na tron królowej Isabel II, w filmie części niuansów politycznych brakuje. Zostają one zastąpione wątkiem miłosnym. Adela de Otero, kobieta, która w książce jest raczej cieniem pracującym w tle historii życia Don Jaime, w filmie staje się niemal główną bohaterką. Jest obecna wszędzie: na ekranie, w myślach fechmistrza, na językach postaci drugoplanowych. Pannie to nie przeszkadza, Panna Adelę polubiła od samego początku. Ale mimo to lubi też historię, szczególnie że co nieco z historii Hiszpanii jeszcze pamięta i czytając książkę nagradzała autora uśmiechem przy każdym nawiązaniu do niestabilności politycznej tamtych czasów. 
Muszę też powtórzyć, bardzo wyraźnie, że jest to książka również techniczna. Są opisane techniki na floret, rzeczy prawdziwe, które można wykorzystać w walce, nawet jeśli jest to stara szkoła szermiercza. Czym jest flankonada? Czym jest odpowiedź w drugiej zasłonie? A trzeciej? A czwartej? Panna nie do końca to rozumie, ale ma cichą nadzieję, że Owca jej kiedyś to wyjaśni, jako że Owca jest florecistką i na takich rzeczach zapewne się zna. Panna za to rozpływa się nad kodeksem moralnym Don Jaime i obserwując swoje otoczenie powoli zdaje sobie sprawę ile jest w nim prawdy i jak bardzo miłość stara się dominować nad treningiem i nad samą szermierką. Dwie zaborcze kobiety, nic dziwnego że się nie tolerują.

Właśnie dlatego Panna postanowiła wyjechać w wakacje. Jest w Hiszpanii i poszukuje własnego ciosu za dwieście eskudów. Czy go znajdzie? Kto ją nauczy i z czym się to będzie wiązało? Dowiecie się tego w drugiej części, gdy tylko Panna wróci do swojego rodzinnego kraju i w spokoju przeanalizuje tutejsze wydarzenia.